Maniakalny morderca zabija ludzi, którzy zapuścili się nad niesławne jezioro Crystal.

Film trzyma w napięciu od początku do końca. Jest to klasyczny slasher, który oferuje sporą dawkę grozy, napięcia i brutalności. Stanowi obowiązkową pozycją dla wszystkich fanów horrorów. 8

Krew płynie w Crystal Lake

Piątek trzynastego (1980) - Laurie Bartram, Adrienne King, Harry Crosby (II)

Piątek trzynastego z 1980 roku to klasyczny slasher, który na stałe wpisał się w historię horroru. Film opowiada o grupie nastolatków, którzy pracują na letnim obozie Crystal Lake. Mają go przygotować na przyjęcie grupy młodzieży z powodu ponownego otwarcia. Obóz został zamknięty po utonięciu jednego z dzieci tam przebywających, a także zabójstwie dwójki opiekunów. Co gorsze, mordercy nie udało się schwytać…

W filmie główną bohaterkę – sympatyczną Alice, malarkę mającą prowadzić zajęcia artystyczne dla dzieci – zagrała Adrienne King. W pamięci widzów zapada również Robbi Morgan w roli kucharki Annie. Początkowo ona wydaje się wiodącą postacią. Niespodziewanie ginie w pierwszej połowie filmu. Pozostała obsada jest przyzwoita, a na szczególną uwagę zasługuje debiutujący wówczas Kevin Bacon.

Piątek trzynastego (1980) - Mark Nelson (I), Laurie Bartram

Postać psychopatycznej pani Voorhees, granej przez Betsy Palmer, budzi wiele grozy i emocji. Jest ona zdeterminowana, by pomścić śmierć swojego syna Jasona i bezwzględnie eliminuje wszystkich, którzy staną na jej drodze. Pamiętam moje zaskoczenie, gdy z auta mordercy wychodzi sympatyczna starsza panu…

Film trzyma w napięciu od początku do końca. Już początkowa scena, w której giną opiekunowie, jest bardzo mocna i brutalna. Atmosfera grozy potęguje się, gdy bohaterowie docierają do obozu. Następnie wieczorem zaczyna się burza. Dodatkowo twórcy filmu umiejętnie budują napięcie, stosując m.in. widok oczami zabójcy.

Piątek trzynastego (1980) - Betsy Palmer

Muzyka Harry'ego Manfrediniego, inspirowana tematem Psychozy z 1960 r. doskonale buduje atmosferę grozy i napięcia. Z kolei spokojny, stonowany utwór fortepianowy „Sail Away Tiny Sparrow” rozbrzmiewający podczas napisów końcowych z jednej strony uspokaja i wprowadza w smutny nastrój, z drugiej sugeruje, że to nie rzeczywisty koniec historii.

Za efekty specjalne w filmie odpowiadał Tom Savini, który stworzył wiele ikonicznych scen gore. Charakteryzacja jest bardzo dobra i zapadająca w pamięć. Można wyróżnić pewne momenty, np. morderstwo przy użyciu topora czy przybicie strzałami łuczniczymi do drzwi.

Piątek trzynastego (1980) - Kevin Bacon (I)

Piątek trzynastego to film z niedużym budżetem, który stał się hitem i doczekał się wielu bardziej bądź mniej udanych sequeli. Jest to klasyczny slasher, który oferuje sporą dawkę grozy, napięcia i brutalności. Stanowi obowiązkową pozycją dla wszystkich fanów horrorów. Bardzo polecam!

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 16
JakubWyklety 6

Chciałoby się posiedzieć z nimi nad tym jeziorem, tylko ten natrętny morderca grasuje i przeszkadza.

dawidek98 7

Piękny klasyk. Trochę się co prawda zestarzał, ale ma za to ten klimat kina lat osiemdziesiątych.

Sieloo 5

Nie powala aktorsko, a głupotki i efekty kłują dzisiaj w oczy, ale ogląda się z zaciekawieniem, mimo że ze względu na bycie slasherem, wiadomo co się wydarzy.

Anonimowy

Klasyka gatunku obozowych slasherów.
Mój pierwszy horror który oglądałem w dzieciństwie na magnetowidzie w 1991 roku

Mrozikos667 7

Klimat przedni, ale nieco za dużo idiotyzmów w końcówce. Do tego całkiem zabawne zrzynki – z "Carrie" i z soundtracku "Psychozy".

Więcej informacji

Proszę czekać…